Automat ratujący życie

Wypadki zdarzają się dosłownie wszędzie. Ludzie na co dzień umierają w metrze, na placu zabaw, w parku, centrum handlowym. Dzieje się tak z wielu powodów. Nie każdy musi mieć podłoże cywilizacyjne, jednak trzeba powiedzieć wprost, że większość problemów jest wywołanych właśnie z racji za szybkiego życia, niezdrowego jedzenia i używek. Do tego stres, niedospanie i pisze się straszny scenariusz na choroby serca. Czasem każdego z nas może trafić problem z sercem, które wykończone takim a nie innym stylem życia, może być zwyczajnie wykończone. Wówczas naszą jedyną szansą na przeżycie może być defibrylator serca, który ktoś podłączy do naszego ciała.

Czemu warto mieć taki defibrylator w swoim otoczeniu?

Wszędzie gdzie tylko znajduje się większe zbiorowisko ludzi, powinien znaleźć się ów defibrylator serca. Jest to przede wszystkim konieczna pierwsza pomoc w wielu przypadkach ale ma to również działanie podprogowe. Polega to bowiem na świadomości ludzi, którzy wiedząc, że skoro właściciel owej lokalizacji nabył takie urządzenie, to jest to bezpieczne miejsce, gdzie gospodarze dbają o bezpieczeństwo i wygodę swoich odwiedzających. Daje to poczucie i zapewnienie o zachowaniu środków bezpieczeństwa, dzięki czemu chętniej odwiedza się takie miejsca. Co więcej podnosi to świadomość ludzi o konieczności udzielania pierwszej pomocy dla potrzebujących. Jeśli ktoś zobaczy taki defibrylator, to chętniej po niego sięgnie w momencie potrzeby, niż wykona samodzielnie masaż serca.

Jakie szkolenia należy mieć by skorzystać z defibrylatora?

Jednym z największych zalet tego urządzenia jest fakt, że nie potrzebne są żadne konkretne szkolenia ani dodatkowa wiedza. Defibrylator serca, który znajduje się na zewnątrz jest urządzeniem w pełni automatycznym, którego użycie nie wymaga żadnej wiedzy. Wystarczy zapoznać się z dołączoną instrukcją, w odpowiednie miejsca podłączyć elektrody i włączyć urządzenie. Ono samo przeanalizuje pracę serca i w razie konieczności, wyreguluje je za pomocą impulsów elektrycznych. Osoba udzielająca pomocy nie musi niczego więcej naciskać ani regulować. To urządzenie zadziała zupełnie samo. Jak widać obsługi tego może podjąć się dosłownie każdy tak by udzielić pierwszej pomocy.

Czy można zaszkodzić ofierze podłączając ją do defibrylatora serca?

Odpowiedź jest prosta – nie. Podłączenie tego urządzenia nie jest jednoznaczne z użyciem go, gdyż jak już było to wspomniane, defibrylator serca na początku monitoruje i analizuje sytuację, a dopiero później używa impulsu elektrycznego. Wystarczy zapoznać się z instrukcją, która jest krótka i bardzo intuicyjna. Oczywiście nie ma potrzeby zawsze jej używać. Należy pamiętać, że warto sprawdzić czy dana osoba oddycha i czy ma drożne drogi oddechowe. I przede wszystkim czy podłączenie takiego defibrylatora nie zaszkodzi twojemu bezpieczeństwu. Chodzi tu o to czy podejście do ofiary nie grozi ci niczym. Wykonując każdą czynność podczas pierwszej pomocy należy być bardzo ostrożnym i uważnym, gdyż nie pomożesz innemu narażając własne życie.

Artykuł powstał z pomocą Projekt AED, który ma do zaoferowania defibrylator serca. Więcej dowiesz się na https://projektaed.pl/defibrylatory-aed/.