Jak odstawić kawę?
Nie ulega wątpliwości, że Polacy piją zbyt dużo kawy. Wielu z nas musi rozpocząć dzień od kubka świeżej kawy, aby przez resztę dnia normalnie funkcjonować. Kawa ma w sobie mnóstwo właściwości zdrowotnych, ale pita w dużych ilościach może nam szkodzić.
Syndrom kofeinowego uzależnienia
Picie kawy jest podobnie uzależniające jak alkohol i narkotyki. Daje to nam energię oraz zwiększa koncentracje. Jest jednak mały mankament. Każda wypita filiżanka kawy dostarcza nam bardzo dużą ilość kofeiny. Nasz organizm po pewnym czasie do tego się przyzwyczaja i efekty picia tego napoju nie są już takie jak na początku. Co wtedy robimy? Pijemy jeszcze więcej, po to, aby przenieść poprzeczkę odporności na działania kofeiny. W ten sposób, w ciągu kilku lat z dwóch filiżanek dziennie, możemy dojść do poziomu nawet sześciu czy siedmiu, co jest stanowczo za dużo dla naszego organizmu.
Czym jest kac kofeinowy?
Bardzo często decydujemy się na to, że odkładamy kawę raz na zawsze. Efekt z tego jest mizerny. Jeżeli ktoś pali przez 20 lat jedną paczkę papierosów dziennie, to nie ma opcji, że rzuci palenie w ciągu dwóch dni. Podobnie ma się sprawa z uzależnieniem od kawy. Jeżeli tak zrobimy, możemy natrafić na bardzo przykre dolegliwości związane z kacem kofeinowym. Charakteryzuje się on podobnymi objawami jak przy wypiciu zbyt dużej ilości alkoholu. Są to m.in. rozdrażnienie, ból głowy, problemy z koncentracją oraz wahania nastroju.
Jak zatem należy odstawiać kawę?
Jedną z najlepszych metod odkładania kawy jest stopniowe zmniejszanie dawki dziennej. W tej sytuacji dostarczamy tego, czego żąda nasz organizm, jednakże dawka jest systematycznie zmniejszana, aż dojdzie do bardzo małych ilości. Nagłe odstawienie kawy może spowodować nie tylko kaca kofeinowego, ale również odłączenie źródła energii, przez co przez pewien okres nie będziemy w ogóle w stanie normalnie funkcjonować.
Picie kawy to tylko jeden sposobów na zwiększenie energii. Należy jednak korzystać z wielu zdrowszych alternatyw. Jedną z nich jest herbata yerba mate.
